piątek, 22 sierpnia 2014

5588

Takie ładne cyferki to i upamiętniłam.
Bez mądrych czy też nie mądrych wpisów zapisów, dla samej radości.
Bo mnie ta liczba raduje.
Raduje odwiedzinami przez przypadek czy też bez przypadku.
Bo podobno przypadki nie istnieją...
Wszystko jest po coś.
I ta magiczna liczba 5588 też.
Choćby po to, żeby mnie ucieszyć :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarz pojawi się po zatwierdzeniu...