Wtorek przyniósł mi dwa pierwsze razy. Otóż pierwszy
raz byłam w składzie jury i pierwszy raz "występowałam" przed całą
szkołą. Przeżyłam ufff.
We wtorek 24 marca gościłam w Szkole Podstawowej
im. Bohaterów Września 1939r. w Jeżowie. Jak ja lubię takie dni. Po prostu uwielbiam takie energetyczne
spotkania.
Mogę śmiało powiedzieć, że dodają mi skrzydeł.
Energia dzieci jest nie do zastąpienia.
W szkole organizowany był konkurs recytatorski pod hasłem, "Ludzie ludziom zgotowali ten los". Szesnaścioro uczniów deklamowało wiersze o tematyce wojennej. Miałam przyjemność być w jury.
To była moja pierwsza
"przygoda" z ocenianiem i muszę powiedzieć, że było to dla mnie
bardzo duże przeżycie. To nie jest łatwe zadanie, o nie! Poziom był dość wysoki
i weź tu człowieku bądź mądry i pisz wiersze, i wybierz z tej drużyny
najlepszego. Tak sobie myślę, że podziwiam te dzieciaki za ich postawę. Za
odwagę, za talent. Mnie by i kijem nie zmusił do takich występów. Wszystkim za
samo wyjście należałoby się pierwsze miejsce. Ale konkurs, to konkurs...
Poniżej wręczanie nagród i trzech muszkieterów... czyli zwycięzcy.
Mogę śmiało powiedzieć, że dodają mi skrzydeł.
Energia dzieci jest nie do zastąpienia.
W szkole organizowany był konkurs recytatorski pod hasłem, "Ludzie ludziom zgotowali ten los". Szesnaścioro uczniów deklamowało wiersze o tematyce wojennej. Miałam przyjemność być w jury.
Szanowne jury. |
Poniżej wręczanie nagród i trzech muszkieterów... czyli zwycięzcy.
Po zakończonej części konkursowej dołączyły do nas
przedszkolaczki i wtedy
"przyszła pora na Telesfora", czyli czytałam
dzieciom swoje bajeczki.
Jakie książki lubię najbardziej czytać? Kiedy zaczęłam
pisać?
Co mnie inspiruje? Czy wolę czytać czy pisać? No było tych pytań
wiele.
A kiedy dzieci nasyciły się wiedzą o gościu, gość mógł poczytać swoje bajeczki. i przyznać muszę,
że dzieciaczki z uwagą słuchały historii i przygód bohaterów.
A kiedy dzieci nasyciły się wiedzą o gościu, gość mógł poczytać swoje bajeczki. i przyznać muszę,
że dzieciaczki z uwagą słuchały historii i przygód bohaterów.
Po zakończonym "słuchowisku",dzieci rozpoczęły swoja przygodę z książką od strony pisarza.
Czyli odbyły się małe warsztaty twórcze "I Ty możesz zostać pisarzem".
Miło było patrzeć na zaangażowanie dzieci, być może przyszłych pisarzy i
pisarek :)
Na koniec spotkania wspólne, pamiątkowe zdjęcie i piękny bukiet przecudnie
aromatycznych, kolorowych kwiatów, które wraz z podziękowaniami dostałam
w podziękowaniu za odwiedziny.
Dziękuję za to spotkanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarz pojawi się po zatwierdzeniu...