Czemu
to jest dla mnie ważne?
Co mnie do tego popycha?
Chcę spełnić swoje marzenie.
Ponieważ mam wrażenie, że jest to część mnie.
Radość z mocy powoływania historii.
Pisanie
to przyjemność.
Kiedy
stawiam literki powołuję nimi do życia ludzi.
Nadaje
im imiona, buduję im osobowości, żyją, myślą, pracują, kochają.
Dzielę
z nimi smutki i radości. Na początku decyduję, kim będą i jacy będą,
wyznaczam im drogi i kierunki. wkładam myśli w głowy, słowa w usta.
Ale
z czasem chyba zaczynają żyć własnym życiem. Stawiają opór, mówią nie.
Ten
proces jest nie do opisania. Jedno wiem z całą pewnością.
Pisanie jest samą
przyjemnością.
Było
by miło zostać pisarką, być niezależną...(ech ta moja niezależność).
Czasami
siadam na wirtualnym tarasie, obserwuję panosząca się zieleń,
słucham
śpiewu kosa... i wtedy wiem, że jest to moje miejsce na ziemi.
Kubek
parującej herbatki.
Klawiatura
laptopa i bohaterowie, którzy przybiegli mi na spotkanie.
Właśnie,
dlatego chcę pisać.
Dla
radości tworzenia, dla wędrówek po życiach i światach,
które są tylko w mojej głowie.
które są tylko w mojej głowie.
Być
wolnym, nie wiązać się z żadnym szefem, firmą.
Pisanie
to cząstka mnie. To potrzeba choć czasami czuję, że przymus.
Jakby
niewidzialny ktoś we mnie podejmował decyzje i mówił pisz, pisz, pisz...
A ja idąc za tym głosem, otwieram plik, albo zeszyt i piszę, piszę, piszę...
Powodzenia kochana, choć pewnie mocno Cię rozczaruję mówiąc, że artyści pisarze są bardziej zależni od innych niż się wydaje...
OdpowiedzUsuńZ chęcią przeczytam Twoją powieść :)