Robiłam porządki w "Abecadle na wesoło"
i tak sobie myślę, jeden wierszyk przemycić
nie zaszkodzi, więc przemycam. I to w formie filmiku z narracją, a co. Produkcja była uuu,
od rana i to z "przygodami". A że tych "przygód" na dziś wystarczy, zostawiłam więc jak jest. Czyli zapraszam na domowej roboty...historyjkę o...