czwartek, 9 lipca 2015

no cóż, no cóż, no cóż...

Kochane Stylowe, macie ochotę spędzić trzy niezapomniane dni w luksusowym hotelu Dwór Elizy z Centrum SPA Medical? Hotel położony jest w malowniczej Kotlinie Kłodzkiej... Aby wygrać zaproszenie dla dwóch osób, należy:
* polubić post - ZROBIONE
* przesłać odpowiedź na poniższe pytanie:
Z którego zabiegu oferowanego przez Hotel SPA Medical Dwór Elizy skorzystałabyś najchętniej i dlaczego?
Odpowiedż prześlij do 08.07.2015 do godz. 23.59 na skrzynkę mailową
konkurs@stylowi.pl  - ZROBIONE
Rozwiązanie konkursu 09.07.2015 o godzinie 13:00 - WYCZEKUJĘ
Powodzenia! DZIĘKUJĘ


No kto by nie chciał...kto?
To mi w odpowiedzi taka historyjka się ułożyła... ( żal,żal,żal, że nie wygrałam)

***************************************************************
Koszula marki Willsoor, część ekskluzywnego stroju dla eleganckiego faceta, który dba o swój image, zawisła niczym poranna mgła nad łąkami w jej rękach. Z kołnierzyka niczym szkarłatna róża, pysznił się i uderzał w oczy, czerwono krwisty ślad po szmince. Perfumy Euforia, ulatniały swój ciężki, słodkomdlący zapach na całą łazienkę. Od tego zapachu i widoku poczuła, że żołądek podchodzi jej do gardła. No, nie! Trzeba mieć tupet, pomyślała rozdzierając kosztowny prezent na pół, na pół i jeszcze raz na pół. Jasnoniebieskie skrawki opadały na marmurową podłogę. Kama przymknęła powieki i w duchu, choć tyle razy sobie obiecała, że nie będzie tego robić, zaklęła siarczyście - Orzeszku! Dlaczego, dlaczego ciągle i ciągle daję się na to nabrać? Ta moja naiwna naiwność. Egoizmu się nie da wyplenić, to wzrasta niczym złe ziele. Raz, dwa, trzy...policzyła w myślach, choć musiała to jednak wyartykułować, bo z pokoju dobiegło – Co mówisz kochanie? Kama zamknęła oczy, wzięła głęboki oddech
i na wydechu wyrecytowała:  – Nigdy więcej nie mów do mnie kochanie, nie zniosę tego. Jesteś pieprzonym egoistą, ignorantem, śmierdzącym, patentowanym leniem, oszustem i zdradzasz mnie notorycznie. Masz dwadzieścia minut na spakowanie i opuszczenie domu. Mojego domu, gdybyś miał problemy z pamięcią. Pasożycie. Wychodzę, a kiedy wrócę, ciebie ma tu nie być.
– Kama, kochanie – usłyszała, zanim zatrzasnęła drzwi swojego gabinetu. Otworzyła laptop, sprawdziła ofertę luksusowego hotelu SPA Medical Dwór Elizy i wybrała numer telefonu do przyjaciółki.
– Jowita? – zapytała drżącym od emocji głosem.
– Jowita, a kogo się spodziewałaś?
– Jasne, że ciebie, no przecież, że nie ducha świętego.
– Mateńko, co ty taka wrażliwa? Stało się coś, mów!
– Nie, nic się nie dzieje. Wszystko w porządku. Dzwonie, bo chciałabym zarezerwować weekend w tym twoim SPA.
– Cooo?! I ty mówisz , że nic się nie stało?! Chcesz zarezerwować pobyt na weekend i mówisz, że nic się nie stało?! Dziewczyno. A ile to razy namawiałam cię na pobyt w tym cudownym, czarownym miejscu. I jakoś do tej pory nie udało mi się ciebie przekonać. Nic tylko Zygfryd, Zygfryd. Acha, i SPA nie jest moje, ja tylko tam pracuję.
– Jowita błagam cię tylko nie wymieniaj imienia tego pasożyta!!!
– Nooo, kochana, toś mnie zaciekawiła i chyba domyślam się w czym rzecz. Przyłapałaś go znowu?
– Nie przyłapałam, tylko podarłam w strzępy koszulę, która była niemym  świadkiem zdrady. A w zasadzie nie takim niemym, bo przemówiła śladami
z miejsca przestępstwa.
– Grażynka?
– Tak, Grażynka!
– Bez komentarza.
– Bez.
– Może jednak chcesz pogadać?
– Nie, dziękuję. Nie ma ani o czym, ani o kim. Ale za to chcę wizyty w SPA.
– Ok. będziesz chciała pogadać, numer znasz. Czy wybrałaś pakiet, czy ci pomóc?
– Dzięki, nie trzeba, weszłam na stronę hotelu, swoją drogą, bardzo czytelną
i profesjonalną i wybrałam. „Kalifornijska czekolada choco spa”. Jowita,
ale termin najbliższy weekend. Znajdź miejsce i nie mów mi, że to niemożliwe. Ja jedną nogą już tam jestem. Wyobrażam sobie jak relaksuje się moje ciało,
jak odpływa w krainę błogostanu. Już czuję, jak ciepła czekolada, którą polewa mi na ciało przystojny masażysta pobudza moje zmysły. Jak dzięki jej aromatowi podnosi się poziom endorfin, a one rozpływają po całym mym jestestwie. Czekolada wspomaga produkcję hormonu szczęścia i działa jak afrodyzjak.
Z chęcią napiłabym się też filiżankę tego napoju bogów. I ten niewiarygodnie pachnący peeling po którym skóra staje się gładka niczym ciałko niemowlęcia.
I ten delikatny masaż sprawnymi dłońmi masażysty bogatą w witaminy
i minerały czekoladą, raj na ziemi. Czekolada wzmaga witalność, poprawia jakość i koloryt skóry, dodaje energii, koi zmysły. I na pewno zszarpane nerwy też ukoi. Mmmm, cóż to za relaksujący rytuał, a właściwie ceremonia. Czuję się dopieszczona, zaopiekowana niczym królowa. Rozmarzyłam się, ech…
i powiem ci jedno. Nie mam zamiaru uronić ani jednej łzy. Ale z całą pewnością mam zamiar bywać regularnie w luksusowym hotelu SPA Medical Dwór Elizy. Oderwać się od świata i problemów dnia codziennego w przytulnych wnętrzach Spa Medical Dwór Elizy. Oddając się w ręce profesjonalnego personelu. Tak. Potrzebuję tego, jak kania dżdżu. Błogiego wypoczynku i chwili rozkoszy. Tych kilku dni pośród gór, w sercu kotliny kłodzkiej, w zaciszu natury. Potrzebuję wreszcie zadbać o siebie.
– Mądra dziewuszka. Termin już zaklepany, przybywaj.
– Przybędę, a teraz dzwonię po szlifierza. Trzeba wymienić zamki.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarz pojawi się po zatwierdzeniu...